O Puchar KT ROYAL

W mroźny weekend 17-19 grudnia w Zielonej Górze wziąłem udział w turnieju OTK Skrzatów o Puchar Klubu Tenisowego ROYAL. Zająłem trzecie miejsce.

Tydzień po tygodniu znów przyjechałem do Zielonej Góry. Dopiero co zakończył się tam turniej Masters FRUTUŚ KidsCUP, a już w kolejny weekend na tych samych kortach MOSiR stanąłem do rywalizacji w ramach turnieju OTK. Turnieje grupowo-pucharowe trwają długo, mam wrażenie że z czasem coraz dłużej 😉 A wyjście z grupy to dopiero początek trudnych gier… Tak było i w tym wypadku. Ostatecznie po zakończonym w supertiebreaku przegranym meczu półfinałowym musiałem zadowolić się trzecim miejscem w grze pojedynczej. Debli w Zielonej Górze nie rozgrywaliśmy. Teraz czas na odpoczynek i rodzinne Święta, a potem ostatni turniej w tym roku czyli Halowy Puchar Polski w Poznaniu.

Aleksander Jadczak i Antoni Madej
Fot. Arkadiusz Jadczak

Facebooktwitterpinterestyoutubeinstagram
Turnieje

Drugie miejsce w Masters FRUTUŚ KidsCUP Tour

Wszystko, co piękne kiedyś się kończy… FRUTUŚ KidsCUP Tour 2k22 dobiegł końca. W wieńczącym cykl turnieju Masters Frutuś Kids Cup Tour w Zielonej Górze zająłem drugie miejsce 💪

Dziwna ta formuła turniejów, bo gra się jeden set ze „złotą piłką”. Gra toczy się zatem szybko, trzeba bardzo uważać na każdą piłkę, walczyć o każdy punkt… Przekonałem się już o tym podczas wakacyjnego występu na FRUTUŚ KidsCUP w Bielkso-Białej. Ostatecznie udało mi się dotrzeć do finału, w którym niestety musiałem uznać wyższość kolegi i dawnego partnera deblowego – Igora Bartnika. Gratulacje Igor!

Drugie miejsce i wspaniały puchar to także mega frajda. Jestem zadowolony z tego występu. Do Zielonej Góry zresztą wracam za tydzień na turniej OTK.

Masters FRUTUŚ KidsCUP Tour 2k22 został bardzo dobrze przygotowany i zorganizowany. Niczego nie brakowało. Uczestnicy rozgrywek i ich rodzice byli goszczeni po królewsku w Qubus Hotel i pobliskiej Restauracji Pini w Centrum Rekreacyjno-Sportowym. A dodatkową atrakcję stanowiły finalne rozgrywki LOTTO SuperLIGI, na które mogliśmy wejść w przerwach między meczami.

Fot. Arkadiusz Jadczak
Fot. Arkadiusz Jadczak
Fot. Arkadiusz Jadczak
Facebooktwitterpinterestyoutubeinstagram
Turnieje

Złoto i srebro piłką zieloną

11-12 grudnia zagrałem w ostatnim turnieju piłką zieloną. Na zakończenie programu Tenis 10, w turnieju Masters cyklu TALENCIAKI zdobyłem srebro w singlu i złoto w deblu.


To już jest oficjalny koniec gry piłką zieloną i początek nowego czyli przejście do kategorii Skrzatów (U12). Grałem w programie Tenis 10 równo 5 lat. To był wspaniały okres, a jego zwieńczeniem był właśnie ten ostatni turniej zorganizowany przez PZT w Śląskim Centrum Tenisa w Pszczynie.

Pomimo, że w listopadzie zagrałem już pierwszy turniej Skrzatów – na ten ostatni turniej piłką zieloną jechałem tak samo zmotywowany jak na pierwszy turniej w swoim życiu. Po pierwsze chciałem wypaść jak najlepiej, aby zamknąć te etap z przytupem, po drugie lubię cykle turniejów, które uczą konsekwencji do samego końca. W dodatku w Pszczynie w turnieju Masters mogli wziąć udział jedynie zawodnicy zaproszeni przez PZT.

W grze podwójnej udało mi się wygrać wspólnie w parze z Mikołajem Arentem z Klubu Tenisowego Szczawno Zdrój. A w grze pojedynczej zająłem drugie miejsce grając przeciwko … Mikołajowi.

Fot. Arkadiusz Jadczak
Fot. Arkadiusz Jadczak
Facebooktwitterpinterestyoutubeinstagram
Turnieje

Pierwsza wygrana w WTK

29 listopada 2021 roku udało mi się wygrać pierwszy turniej WTK! To były 3 intensywne dni spędzone na kortach. I pierwszy zawalony poniedziałek w szkole 😉

Finałowy mecz w MOSiR w Pabianicach trwał niemal dwie godziny. Dwa pełne sety, szybka twarda piłka, nieco wyższy kozioł i przede wszystkim silniejsi zawodnicy, często już dwa lata ode mnie starsi… To już jest inne, nieco trudniejsze granie niż w Tenis 10. Dlatego cieszę się podwójnie 🙂 To był mój drugi turniej Skrzatów i pierwsza wygrana w grze pojedynczej.

Fot. Arkadiusz Jadczak

Tydzień wcześniej, podczas pierwszego turnieju Skrzatów, wygrałem w deblu w parze z Emilem Drobko a w singlu byłem trzeci. Tym razem do złota w grze pojedynczej dołożyłem srebro w grze podwójnej. Zagrałem w parze z moim klubowym kolegą Wiktorem Szczerbowskim z Sekcji Tenisa AZS – ITT Łódź.

Fot. Izabela Chrabąszcz

W najbliższy weekend odpoczywam. A już w kolejny, 11 grudnia, jadę do SCT Pszczyna na turniej Masters kończący całoroczny cykl turniejów PZT TALENCIAKI. To będzie dla mnie pożegnanie z piłką zieloną i całym programem Tenis 10.

Facebooktwitterpinterestyoutubeinstagram
Turnieje