Złoto w deblu i trzecie miejsce w singlu zdobyłem podczas OTK U 14 Memoriał im. Roberta Litwina w Łęcznej.
W deblu zagrałem po raz pierwszy z kolegą z rocznika – Antonim Bartczakiem z KT Szczawno Zdrój. Często rywalizowaliśmy przeciwko sobie, tym razem stanowiliśmy parę. I grało nam się bardzo dobrze. Dzięki Antek za grę!
W singlu po trzysetówce zakończonej tiebreak’iem musiałem zadowolić się trzecim miejscem.
To był mój drugi turniej U14 w Łęcznej. Równo rok temu zagrałem tam swój trzeci turniej w kategorii: Młodzicy i wywalczyłem pierwsze złoto w U14.
Ze Złotoryi czyli stolicy polskiego złota i najstarszego miasta w Polsce – przywiozłem dwa złota 🥇🥇 W XIV Memoriale im. Jerzego Szmajdzińskiego czyli Ogólnopolskim Turnieju Kwalifikacyjnym U14 po zaciętym finale wygrałem w singlu oraz w grze podwójnej, grając w parze z Andrzejem Skowyrą z KT Szczano Zdrój.
To była piękna końcówka wakacji. Ostatni weekend sierpnia, piękna pogoda, malownicze położone miasto i kameralne korty położone niedaleko urokliwego rynku.
Oba mecze finałowe były bardzo ciasne. W singlu rozstrzygnięcie nastąpiło dopiero w supertiebreaku wygranym przez mnie 10:8,. W deblu pierwszy set zakończył się wygranym przez nas tiebreakiem, a w drugim secie była dalej walka. Dzięki Andrzej za wspólną grę 💪🔥🙌
Podziękowania także dla organizatora turnieju: Złotoryjskiego Towarzystwa Tenisowego oraz dla lokalnych sponsorów: Vitbis, Bazalt, Minemaster.
W XXIII Ogólnopolskim Turnieju Kwalifikacyjnym U14 im. Wiesława Gąsiorka 2024 w Poznaniu zdobyłem trzecie miejsce w singlu. To mój pierwszy tytuł singlowy w tym roku.
Wiesław Gąsiorek – tenisista którego imię nosi OTK w Poznaniu – to były wielokrotny mistrz Polski, mistrz Europy w grze podwójnej w 1971 roku. Reprezentował Polskę w Pucharze Davisa i halowym King’s Cup. Był numerem jeden na liście klasyfikacyjnej PZT w latach 1960–1970. Odnosił wielokrotnie sukcesy w turniejach krajowych i zagranicznych m.in. na French Open (w 1967 i 1969 awansował do czwartej rundy), na Wimbledonie i w US Open. Wszystkiego tego dowiedziałem się już po przyjeździe na turniej od wdowy po Panu Wiesławie.
W Poznaniu wyjątkowo zagrałem tylko singla. Udało mi się zdobyć III miejsce. Grę o finał przerwałem w drugim secie po kontuzji stopy – jak się okazało po badaniach USG – po naciągnięciu ścięgna Achillesa.
Fot. Anna Zyskowska-Jadczak
Półfinaliści XXIII OTK U14 im. Wiesława Gąsiorka 2024 w Poznaniu – Fot. Anna Zyskowska-Jadczak
Pierwszy turniej młodzików na mączce w tym roku zagrałem w Pobiedziskach w Wielkopolsce. W dniach 11-13 maja udało mi się zdobyć pierwsze miejsce w deblu. W OTK U14 zagrałem w parze z Michałem Barankiem z Gdańskiej Akademii Tenisowej.
Pierwsze dni na mączce po sezonie zimowym i grze na hardzie są zawsze wyzwaniem. Podobnie jak pierwszy turniej. W grze pojedynczej udało mi się osiągnąć ćwierćfinał. Ale w deblu poszło już znakomicie. Wygraliśmy cały turniej, grając ze sobą już któryś raz w trakcie naszej kilkuletniej znajomości.
O ile pierwszy dzień był pochmurny i chłodny – przez dwa kolejne dni turnieju czuliśmy się jak na wakacjach. Pełne Słońce, bezchmurne niebo, gorące powietrze przypominały raczej klimat śródziemnomorski. Oby więcej takich warunków!
Dobry początek marca: złoto w Szczawnie Zdroju w parze z Franciszkiem Niezwiesnym z SKT PROMASTERS Szczecin. Wygraliśmy Ogólnopolski Turniej Kwalifikacyjny U14 rangi 2 czyli liczący się jak Super Seria.
Z Frankiem próbowaliśmy zagrać już w lutym tego roku podczas turnieju OTK w Poznaniu. Drugie podejście zrobiliśmy w marcu podczas dobrze obstawionego turnieju w Szczawnie. Po trudnych grach singlowych przedarliśmy się do finału debla i zagraliśmy mocny mecz przeciwko dobrej parze czternastolatków. Udało nam się wygrać 6:3, 4:6, 10:3! Cieszę się, bo to już druga wygrana w U14 w deblu – wcześniej udało się to w Łęcznej.
Dzięki Franek za solidną grę i miło spędzone dwa dni w Szczawnie!
Czas gry w kategorii wiekowej U12 dobiega końca. Dlatego koncentruję się już na występach w młodzikach (U14). Na trzecim turnieju OTK z rzędu udało mi się wywalczyć kolejny medal – tym razem pierwszy złoty!
Znowu razem
To był sentymentalny powrót do wspólnej gry. Po ponad 3 latach od wygranych Mistrzostw Polski U10 w Piotrkowie zagrałem ponownie debla z Rochem Wieczorkiem (Legia Tennis Warszawa). Obaj podczas OTK Memoriał im. Roberta Litwina w Łęcznej zakończyliśmy grę singlową na ćwierćfinale więc w deblu poszliśmy na całość. Po trudnym meczu półfinałowym zagraliśmy dobry finał. Wygraliśmy 7:5, 6:4.
Na kortach w Łęcznej
To był świetnie zorganizowany turniej przez GKS Górnik Łęczna. Cały turniej rozegrany został na 3 kortach. Mecze przebiegały sprawnie, a momentami wręcz czuć było dużą dyscyplinę ze strony sędziów i organizatorów.
Hubi Cup 2023 czyli turniej rangi OTK Super Seria we Wrocławiu zakończyłem występem w ćwierćfinale singla oraz trzecim miejscem w grze podwójnej.
Dzień Dziecka
Kiedy turniej zaczyna się w Dzień Dziecka – to musi być fajnie 🙂 Impreza we Wrocławiu to był właśnie taki turniej, gdzie od początku panowała świetna atmosfera. Podczas uroczystego otwarcia otrzymaliśmy super upominki ufundowane przez Huberta Hurkacza i firmę Yonnex. Grać w tej samej koszulce i czapeczce co Hubert Hurkacz to duży zaszczyt.
Fot. Arkadiusz Jadczak
Gra pojedyncza
W singlu po zaciętym pojedynku w ćwierćfinale przegrałem 8:10 w supertiebreak’u z Igorem Bartnikiem. Zabrakło niewiele, ale to dobry punkt wyjścia do dalszej pracy przed Mistrzostwami Polski U12, które rozpoczną się już za kilkanaście dni.
Fot. Arkadiusz Jadczak
Gra podwójna
W deblu zagrałem w parze z Oliwierem Kowzanem z AT Masters. Pierwszy raz graliśmy razem, a nie przeciwko sobie 😉 W rezultacie udało nam się zająć trzecie miejsce.
W Stalowej Woli udało mi się wygrać drugi turniej OTK Skrzatów (U12). Do ćwierćfinału włącznie mecze rozgrywaliśmy na kortach ziemnych. Półfinał i finał grałem w hali MKT Stalowa Wola.
Na początek sezonu
Poprzednia wygrana – i pierwsza w OTK – miała miejsce na koniec tamtego sezonu letniego, we wrześniu 2022 roku. Teraz stanąłem na najwyższym podium na początku sezonu letniego. Pierwsze dwa dni (sobota i niedziela) mieliśmy świetną – niemal letnią pogodę. Trzeciego dnia – w poniedziałek – z powodu ulewy wszystkie mecze (półfinał i finał) rozegraliśmy w pobliskiej hali tego samego klubu.
Fot. Arkadiusz Jadczak
Podziękowania
Dziękuję mojej trenerce Katarzynie Świciak, że mnie namówiła na grę w tym turnieju (miałem odpoczywać po zeszłotygodniowym OTK w Pobiedziskach) – i za przygotowanie do sezonu letniego 2023. Po chorobach, szpitalu i przerwie turniejowej wracam powoli do gry!
Rok 2022 był dla mnie bardzo ważny. Czas na jego podsumowanie. Pierwszy sezon grałem piłką twardą w nowej kategorii „Skrzaty” (U12). Wiele się działo na treningach, turniejach, zgrupowaniach i … w rankingu 😉
Nowa piłka i nowa kategoria
W 2022 grałem nową piłką – tzw. twardą (żółtą). Czyli tak naprawdę normalną, którą grają dorośli i profesjonalni gracze. Miało być ciężko, kompletnie inaczej, straszono mnie wysokim kozłem… Ale w praktyce już po miesiącu nie odczuwałem żadnej różnicy w porównaniu do piłki zielonej. Po prostu się przestawiłem i grałem. Nieco trudniej było przywyknąć do nowej kategorii. Różnice fizyczne pomiędzy zawodnikami (wzrost, waga, siła uderzenia) sprawiały mi przez pierwsze pół roku dużą trudność. Gra z wyrośniętym, wyższym o głowę albo czasem nawet dwie głowy i o rok starszym zawodnikiem – to nie lada wyzwanie… Pocieszam się tylko, że w tym roku ja też urosnę i nabiorę siły.
Treningi
W 2022 po ponad rocznej przerwie wróciłem także do treningów grupowych. W dodatku trenowałem z trzema zawodnikami z rocznika wyżej (2010). Doszły też jako nowość – treningi zintegrowane (raz w tygodniu). Wczesną wiosną zmieniłem trenera przygotowania motorycznego. I … się zaczęło. Ogólnie to był bardzo intensywny rok trenowania: solidnego, regularnego z krótką bo dwutygodniową przerwą na letnie wakacje. Za ten rok treningów i zaangażowanie jestem bardzo wdzięczny mojej trenerce tenisa Katarzynie Świciak i trenerowi motorycznemu Rafałowi Gilewskiemu. Wielkie dzięki!
Turniejekrajowe
Rok zaczął się niefartownie, bo przegranymi eliminacjami do Halowych Mistrzostw Polski U12 w Bielsko-Białej. Latem podczas Letnich Mistrzostw Polski w Radomiu przeszedłem już całe eliminacje i dwie rundy w turnieju głównym. Zobaczyłem jednak jak to jest zmierzyć się z dobrym, rok starszym zawodnikiem podczas imprezy o najwyższej randze w Polsce. Zimę spędziłem na turniejach WTK. Udało mi się stanąć na podium na każdym z tych turniejów – także w deblu. A potem przyszedł czas na pierwszy i zarazem bardzo udany turniejOTK: Memoriał Marty Hudy w Częstochowie. Latem zaś pojechałem na pierwszą Super Serię czyli Memoriał Pary Prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich.
Turnieje zagraniczne
Rok 2022 to także pierwsze turnieje zagraniczne, co było dla mnie ogromnym wyzwaniem. Na początek pojechałem z trenerką, bez rodziców, na turniej Ten Pro w Holandii czyli Dutch Bowl. Odwiedziłem także Ostrawę w Czechach w ramach cyklu turniejów Czech-Polish Friendship Tour / Cyklu Polska-Czechy. Wystąpiłem także dwukrotnie na turniejach Tennis Europe: raz w Gdańsku (ranga 2) i drugi raz w Krakowie (ranga 1) podczas Cracow Cup. Rok 2022 udało mi się zakończyć bardzo udanym występem w grze podwójnej podczas Halowego Pucharu Polski U12 w Poznaniu. Łącznie w roku 2022 wziąłem udział w 25 turniejach. 19 razy stanąłem na podium.
Zgrupowania Kadry Narodowej
W minionym roku wziąłem także udział po raz pierwszy w życiu w dwóch zgrupowaniach tzw. szerokiej Kadry Narodowej U12. Na początek latem był to tygodniowy Camp w Januszkowie. Jesienią: dziesięciodniowe zgrupowanie Kadry Narodowej U12 w Cetniewie. Oba obozy były bardzo cennym doświadczeniem. Intensywne treningi, konsultacje i zajęcia motoryczne ze świetnymi trenerami. I w końcu okazja do spędzania wspólnego czasu z kolegami, z którymi znamy się już kilka lat z turniejów piłką pomarańczową i zieloną (Tenis10) oraz obozów organizowanych w ramach Programu Identyfikacji Talentów (PIT PZT).
Ranking PZT
Wszystko to pozwoliło mi z miesiąca na miesiąc piąć się w rankingu Skrzatów (U12). Gdy zaczynał się rok – startowałem z pozycji 112 (Lista kwalifikacyjna 1/2022). Na liście generalnej na koniec 2002 jestem 18. Oby tak dalej – oby udało się zachować ten trend!