Takie turnieje to ja lubię! Silna ekipa, dużo grania (sześcioosobowe grupy, a potem drabinka). I jeszcze świetny, chyba najlepszy w Polsce obiekt. Na ostatnim w cyklu 4 turniejów Kinder Joy of Moving U10 w Śląskim Centrum Tenisa w Pszczynie zdobyłem trzecie miejsce.
Na „Kindera” do Pszczyny przywiózł nas autobusem prosto z obozu Programu Identyfikacji Talentów PZT – trener i autor programu dr Piotr Unierzyski, główny metodyk. Przez cały tydzień na obozie w Tenis Park Żywiec 1918 ćwiczyliśmy umiejętności atakowania oraz gry przy siatce. To okazało się kluczowe podczas tak dobrze obstawionego turnieju. Tu, w Pszczynie chłopaki z czołówki U10 grali naprawdę bardzo dobrze.
Na podium stanęli moi obozowi koledzy: Mikołaj Solarz z Krakowa, Mikołaj Arent z Wrocławia i Patryk Stasiak z Luksemburga (na zdjęciu). Patryk tak, jak i ja – zajął trzecie miejsce.
To był mój drugi turniej z cyklu Kinder Joy of Moving. Wcześniej wystąpiłem w Tenis Trophy w Bytomiu. I było to drugie podium podczas tej imprezy. Żałuję, że nie mogłem wystąpić we wszystkich czterech turniejach Kinder Joy of Moving. Mam nadzieję, że w przyszłym roku spotkamy się w tym samym gronie, ale już w edycji U12 🙂