Szczecin jest tak daleko, że wyjazd na turnieje tam rozgrywane to mała wyprawa. Dopiero po kilku latach wziąłem udział w tamtejszym turnieju. W dniach 30-31 lipca zagrałem w Etcetera Summer U12 Tour.

Pogoda na Pomorzu Zachodnim była dla nas łaskawa. Przez dwa dni było upalnie, podczas gdy w prawie całej Polsce było chłodno i padał deszcz. To był bardzo sprawnie zorganizowany turniej w formule „każdy z każdym z grą o miejsca”.

Mój mecz o czwarte miejsce w singlu trwał 3 godziny i zakończył się supertiebreakiem 6:10. W grze podwójnej wywalczyłem drugie miejsce w parze z Antonim Madejem (Klub Tenisowy Żary). Nasi przeciwnicy: Emil Drobko i Igor Bartnik byli lepsi – przegraliśmy finał 1:6, 4:6.

Do tej pory najdalej na Zachód grałem w Zielonej Górze. Jednak Szczecin jako miasto bardzo mi się spodobał. Więc planuję tam wrócić na niejeden turniej. Szczególnie, że na obiekcie Szczecińskiego Klubu Tenisowego jest gdzie grać (duża liczba naziemnych kortów otwartych i świetna hala z nawierzchnią hard) jest bardzo przyjazna infrastruktura. Polecam zupę ogórkową i pierogi ruskie w przykortowej restauracji!

Fot. Arkadiusz Jadczak
Fot. Arkadiusz Jadczak
Fot. Arkadiusz Jadczak

Facebooktwitterpinterestyoutubeinstagram