Brąz i złoto na zakończenie sezonu zimowego

W dniach 23-25 kwietnia zagrałem po raz ostatni w tym sezonie zimowym w hali. W turnieju WTK U12 rozgrywanym na kortach z nawierzchnią hard w Starochorzowskim Centrum Sportu „Sokół” zdobyłem brąz w singlu oraz złoto w deblu w parze z Igorem Marciszewskim (Klub na Kępie-Tenisowa Akademia Talentów).

Granie na Śląsku należy do przyjemności 💪. Bardzo dobre obiekty i zawodnicy – na nich zawsze można liczyć 😀. Tym większą satysfakcję dają wygrane mecze i stoczona walka. A i tym razem sporo się działo 👀. Faza grupowa nie należała do najłatwiejszych więc i czas trwania niektórych meczy (~2 godziny) nie był krótki.

W singlu udało mi się zająć 3️⃣ miejsce po bardzo zaciętym pojedynku przeciwko … mojemu partnerowi deblowemu – Igorowi Marciszewskiemu. W deblu razem zdobyliśmy złoto, choć o zwycięstwie w meczu finałowym przeciwko braciom Pelc przesądził super tiebreak (10:5).

Lubię jeździć na Śląsk i pewnie już niebawem wrócę tam na kolejny turniej, ale to już będzie moja ulubiona nawierzchnia ziemna (mączka) i gra pod gołym niebem. Czyli przyszła wiosna! 🌞🌸 🌼🌿

Dekoracja Skrzatów po grze singlowej – Fot. Arkadiusz Jadczak
Dekoracja Skrzatów po grze deblowej – Fot. Arkadiusz Jadczak

Facebooktwitterpinterestyoutubeinstagram
Turnieje

Podwójne złoto w Zielonej Górze

W Zielonej Górze grałem już raz na kortach ziemnych w czerwcu 2021 roku podczas turnieju „Talenciaki”. Tym chętniej pojechałem na WTK Skrzatów zorganizowany w dniach 5-7 marca przez Zielonogórski Klub Tenisowy. Przywiozłem stamtąd dwa złota! 🥇🥇

Nowoczesna hala MOSiR ze świetnej jakości hard’em, miła atmosfera, cisza na trybunach, dobrzy zawodnicy. W takich warunkach można grać i grać 😉 No to pograłem w singlu i deblu. I to przez trzy dni 🙂 Udało się zdobyć dwa złota i kolejne punkty do rankingu U12.

W grze deblowej moim partnerem był Antoni Madej – zawodnik Klubu Tenisowego Żary. I jak to niestety bywa na turniejach – Antek był także moim przeciwnikiem w finale singla…

Oba mecze finałowe były bardzo trudne. W deblu po dwóch godzinach grania udało nam się pokonać 7:5, 7:5 parę Beniamin-Babczyński i Karol Iwiński. Natomiast finał singla trwał jeszcze dłużej. Po dwóch godzinach i piętnastu minutach, po bardzo zaciętym drugim secie zakończonym tie break’iem przyszedł czas na super tie break. Ostatecznie zakończyliśmy go wynikiem 10:8.

Podziękowania dla organizatorów za sprawnie poprowadzony turniej, nagrody i fajną sportową atmosferę. Antek, dzięki za świetne granie! Do zobaczenia na kolejnym turnieju!

Tu po wygranym deblu:

Fot. Arkadiusz Jadczak

A tutaj po wygranym singlu:

Fot. Arkadiusz Jadczak
Facebooktwitterpinterestyoutubeinstagram
Turnieje